Sytuacja adiunktów i propozycja zmian



Diagnoza

Adiunkci w szkołach wyższych są obecnie pracownikami naukowo-dydaktyczymi, a niskie koszty kształcenia studentów są obecnie możliwe dlatego, że adiunkci otrzymują wynagrodzenie za pracę dydaktyczną, natomiast rozliczani są z efektów pracy badawczej.

Od 2008 roku głównie adiunkci wzięli na siebie ciężar przeprowadzania zmian w szkolnictwie wyższym. Biurokratyzacja szkolnictwa wyższego sprawiła, że ilość pracy administracyjnej, której wykonanie jest niezbędne do tego, by szkoły funkcjonowały i uzyskiwały akredytacje, wzrasta, a większość z tym związanych zadań i obowiązków wykonują adiunkci oraz profesorowie.

Wprowadzenie dwustopniowych studiów sprawiło ponadto, że adiunkci zostali zaangażowani do prowadzenia seminariów licencjackich, są promotorami prac licencjackich i dokonują ich korekty, redakcji i adiustacji. Wymuszane oszczędności skłaniają do tego, by adiunkci prowadzili zajęcia ćwiczeniowe i seminaryjne w dużych, czasem nawet kilkudziesięcioosobowych grupach. Należy zwrócić uwagę na fakt, że w polskich szkołach wyższych pensum dydaktyczne jest dwukrotnie wyższe od pensum w niektórych krajach zachodnich. Jednocześnie praca dydaktyczna w ocenach okresowych pracownika jest w większości przypadków mało istotnym elementem oceny końcowej. Na wielu wydziałach studenci odmawiają wypełniania ankiet ocen zajęć, ponieważ są przekonani, że ankiety są źle skonstruowane, a wyniki przeprowadzanych ocen nie są w żaden sposób uwzględniane.

Od adiunktów oczekuje się ponadto, że będą zabiegali i zdobywali granty, tymczasem niewiele jednostek naukowych oferuje im niezbędne i właściwe wsparcie związane z typowo administracyjnymi zadaniami. W większości diagnoz powtarza się przekonanie o tym, że spadł poziom prac habilitacyjnych. Obciążenie adiunktów dydaktyką oraz pracą administracyjną i towarzyszący im niski poziom finansowania nauki oraz rozliczanie adiunktów przy zastosowaniu kryteriów ilościowych skutkują tym, że odchodzi się od ambitnych, wieloletnich badań, a coraz częściej opierają się one na łatwo i tanio dostępnym materiale. Wiele z obowiązujących wymogów oraz warunki pracy adiunktów pozostają w sprzeczności z możliwością sprostania idei samodzielności w badaniach naukowych. Finansowanie nauki ze środków grantowych oraz stosowanie kryterium ilościowego w ocenach pracowników i dorobku habilitacyjnego powoduje ponadto uniformizację tematów i kierunków badań.


 

Proponowane zmiany

Celem proponowanych zmian jest zapewnienie wysokiego poziomu badań oraz habilitacji. Regulacje prawne i warunki pracy adiunkta powinny przybrać taką formę, aby adiunkci mieli możliwość zdobywania samodzielności naukowej i aby bez przeszkód następowała wymiana pokoleń w środowisku naukowym. Oferowane adiunktom warunki pracy muszą zapobiegać rezygnacjom z pracy naukowej i umożliwiać powroty po stażach dla osób, które uzyskały tytuł doktora. Powstała luka pokoleniowa może w nieodległej przyszłości spowodować konieczność rezygnacji z niektórych tematów badawczych. Zapewnienie adiunktom odpowiednich warunków pracy stworzy ponadto możliwość łączenia prowadzonych przez nich prac badawczych z pracą dydaktyczną na odpowiednio wysokim poziomie.

1. Podstawową formą zatrudnienia adiunkta powinno być mianowanie na czas nieokreślony.

2. Ocena okresowa pracownika powinna mieć charakter merytoryczny, co oznacza, że nie może bezpośrednio wynikać z oceny opierającej się na kryterium ilościowym.

3. W ocenie okresowej pracownika należy nadać większe znaczenie pracy dydaktycznej. Szkoły wyższe powinny zadbać o to, aby w ankietach oceny zajęć zostały uwzględnione właściwe i dostosowane do kierunku studiów kryteria.

4. Adiunkt powinien mieć możliwość przejścia raz na 4 lata na etat naukowo-dydaktyczny, dla którego pensum dydaktyczne wynosiłoby 90 godz.

5. Każdorazowe otrzymanie grantu powinno dawać adiunktowi oraz innym pracownikom prawo do zmniejszenia pensum dydaktycznego do 90 godz. rocznie w latach, w których wykonuje on zadania badawcze związane z grantem.

6. Dotacja na zadania badawcze (DSM) powinna być ustalona na takim poziomie, który pozwoli adiunktowi na realizację wieloletnich badań niezależnie od uzyskania grantu oraz na staże badawcze (raz na 8 lat) w ośrodkach krajowych i zagranicznych.

7. Awans naukowy adiunkta powinien być powiązany z awansem zawodowym i zmniejszeniem pensum dydaktycznego do 180 godz.

8. Wysokość pensum dydaktycznego powinna uwzględniać fakt, że pracownicy szkół wyższych prowadzą badania, a wraz z awansem naukowym wzrasta liczba ich obowiązków, dlatego pensum profesora zw. powinno wynosić 120 godz., profesora ndzw. 150 godz., pensum adiunkta z habilitacją 180 godz., pensum adiunkta z doktoratem i asystenta 210 godz.

9. Profesorowie i adiunkci z habilitacją powinni mieć prawo przechodzenia raz na 4 lata na etat naukowo-dydaktyczny, dla którego pensum wynosi od 30 do 90 godz.

10. Należy przywrócić asystenturę, co pozwoli zmienić niekorzystną sytuację związaną z odwróceniem tzw. piramidy wiekowej w strukturze zatrudnienia jednostek naukowych i zmniejszyć lukę pokoleniową.

11. Należy znieść pełnoetatowe zatrudnienie emerytowanych profesorów. Proponowany wymiar zatrudnienia dla emerytowanego profesora wynosi ¼ etatu bez możliwości pracy w godzinach nadliczbowych.

12. Liczba godzin nadliczbowych pracownika nie może przekraczać 25% jego pensum dydaktycznego.

13. Wymogi określające minimum kadrowe powinny być w uzasadnionych przypadkach przedmiotem negocjacji jednostki naukowej z Ministerstwem. Sztywne traktowanie wymogów związanych z minimum kadrowym wymusza często na jednostkach naukowych niemerytoryczne i nieracjonalne, zwłaszcza jeśli chodzi o jakość kształcenia, decyzje.

Komitet Kryzysowy Humanistyki Polskiej