Kategorie
Dokumenty

Poparcie Kongresu Ruchów Miejskich i Inicjatywy Polskiej

„NIE” dla upartyjnienia nauki i centralizacji Polski

Kongres Ruchów Miejskich i Inicjatywa Polska popierają stanowisko Komitetu Kryzysowego Humanistyki Polskiej.

Kolejni ważni uczestnicy  życia społecznego i politycznego popierają stanowisko Komitetu Kryzysowego Humanistyki Polskiej, przestrzegające przed niszczącą polską naukę „reformą Gowina”. Opinie Kongresu Ruchów Miejskich oraz stowarzyszenia Inicjatywa Polska wskazują na rosnące zaniepokojenie opinii publicznej planami Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego Jarosława Gowina.

Kongres Ruchów Miejskich niepokoi się dwoma podstawowymi zagrożeniami związanymi z tzw. reformą Gowina. Po pierwsze konsekwencją centralizacji i likwidacji uczelni  regionalnych będzie pogłębienie nierówności między Polską kilku wielkich miast a całą resztą kraju. Po drugie osłabienie demokratycznej autonomii uczelni doprowadzi do podporządkowania kolejnego ważnego obszaru życia społecznego partyjnym interesom.

Samorządowcy i działacze społeczni związani z Inicjatywą Polską w swoim stanowisku wzywają z kolei do ogólnopolskiej debaty na temat trwającej reformy szkolnictwa wyższego w Polsce. Stowarzyszenie krytykuje Ministra Gowina za to, że zamiast walczyć o zwiększenie budżetowych nakładów na naukę i szkolnictwo wprowadza rozwiązania de facto wymierzone w całą Polskę spoza wielkich metropolii. Inicjatywa Polska sprzeciwia się także ograniczeniu autonomii i upartyjnieniu uczelni oraz pomysłom prowadzącym do wprowadzenia odpłatności za studia na uczelniach publicznych.

22 maja podczas Kongresu „Nauka dla Polski. Nasz pomysł na reformę”, zorganizowanego wspólnie przez Komitet Kryzysowy Humanistyki Polskiej oraz Radę Szkolnictwa Wyższego i Nauki ZNP ostrzegaliśmy opinię publiczną przed planami Ministra Gowina. Zapowiadane zmiany doprowadzą do centralizacji systemu szkolnictwa wyższego, partyjnej kolonizacji uczelni i komercjalizacji studiów. Przedstawiliśmy własną wizję reformy zakładającą: zrównoważony rozwój kraju napędzany przez silne uczelnie regionalne, wzmocnienie demokracji akademickiej oraz powszechny dostęp do publicznego szkolnictwa wyższego dla wszystkich obywateli.

Komentarze ekspertów: 

Piotr Stec, dziekan Prawa UO: „Stanowisko IP i KRM pokazuje wyraźnie, że istnieje potrzeba szerokiej debaty nad przyszłością szkolnictwa wyższego. Skuteczna reforma będzie możliwa tylko wtedy, gdy jej kluczowe punkty zostaną zaakceptowane tak przez środowisko akademickie, jak i stronnictwa polityczne. Reforma taka jest bowiem działaniem długofalowym i będzie kontynuowana przez kolejne ekipy rządzące. Istotne jest, by reforma ta w swoim ostatecznym kształcie uwzględniała konieczność zrównoważonego rozwoju kraju, co wymaga zapewnienia warunków rozwoju uczelniom regionalnym jako istotnemu czynnikowi rozwoju obszarów pozametropolitalnych oraz zapewnienia równych szans edukacyjnych młodzieży z różnych warstw społecznych i z różnym kapitałem kulturowym”

dr Adam Ostolski, IS UW:   Poparcie Kongresu Ruchów Miejskich dla postulatów Komitetu Kryzysowego Humanistyki Polskiej wydaje się rzeczą naturalną, zważywszy na katalog wspólnych dla obu ruchów wartości. Ruchy miejskie od początku swojego istnienia zabiegają o dwie rzeczy: o więcej demokracji w poszczególnych miastach – w opozycji do istniejących w wielu ośrodkach oligarchicznych układów – i o solidarność między miastami, której konkretnym wyrazem jest np. postulat dekoncentracji instytucji i urzędów centralnych (lokowania ich w miarę możliwości poza stolicą, w różnych miejscach na terenie całego kraju). Forsowana przez ministra Jarosława Gowina wizja reformy nauki i szkolnictwa wyższego kłóci się z wartościami przyświecającymi ruchom miejskim nie tylko dlatego, że zagraża samorządności uniwersytetów. Idea zastąpienia uczelnianej samorządności władzą „rad powierniczych” to w istocie pomysł na przedłużenie wpływów lokalnych oligarchii na kolejny obszar. Równie istotny jest jednak fakt, że polityka Gowina stanowi kontynuację przestarzałego i opartego na zmitologizowanych przesłankach „polaryzacyjno-dyfuzyjnego” wyobrażenia o rozwoju.